Blog poświęcony identyfikowaniu miejsc, osób i zdarzeń utrwalonych na zdjęciach.

Poczekalnia

W tym tygodniu moja kolekcja zdjęć wzbogaciła się o kilka nowych okazów. Udało mi się niemal za bezcen kupić większą ilość fotografii. W zestawie znajdowało się również takie, niepozorne zdjęcie, którym postanowiłem się od razu zająć.


Widzimy tu jakąś wycieczkę, która na coś czeka. Po prawej widać drzwi od autobusu, być może pasażerowie właśnie co wysiedli (i odpoczywają po trudach podróży). Zdjęcie banalne do szpiku kości. Dziesiątki podobnych wpada czasem w moje ręce, ale zazwyczaj nie budzą mojego entuzjazmu. Tym razem było inaczej - zaintrygowało mnie tło. Początkowo sądziłem, że to jakaś przydrożna gospoda czy restauracja, w której wycieczka zatrzymała się na popas, ale po wnikliwej analizie okazało się, że to rodzaj zadaszonego mostku. W środkowej części widać wyraźnie coś jakby prześwit. Barierka, na której siedzą ludzie, sugeruje jakiś wykop. Fosa - przyszło mi do głowy. A jak fosa, to pewnie zamek... Wycieczka czeka na przewodnika, żeby rozpocząć zwiedzanie zamku! Po prawej, tuż za drzwiami autobusu widać fragment ceglanego muru. To by wskazywało na północną Polskę, bo na południu zamki budowano zazwyczaj z materiału kamiennego. Wytypowałem kilka najbardziej turystycznych lokalizacji, ale nie musiałem ich sprawdzać, bo już pierwszy strzał okazał się celny. Zdjęcie ukazuje "poczekalnię" zamku krzyżackiego w Malborku. Przeszukując zasoby sieci udało mi się znaleźć nieco inne ujęcie fosy, które jednak potwierdza to zupełnie:


Widoczna na obu zdjęciach lipa (po prawej stronie) dość mocno się rozrosła, z czego można wnioskować, że stare zdjęcie zrobiono prawdopodobnie w latach 60. Czy po samych drzwiach można ustalić markę autobusu, nie wiem. Akurat jeśli chodzi o motoryzację, to nie jestem w tej materii najlepszy. Może ktoś inny będzie w stanie więcej powiedzieć na ten temat. Cieszy też, że dziurawy dach mostku został generalnie odnowiony i pokryty zupełnie nowym gontem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz